skip to main |
skip to sidebar
Przypatrując się tej pustelni franciszkańskiej i jej górzystej okolicy, Koryciński zauważył, że okolica ta przypomina krajobrazem jego dobra. Wróciwszy do Poręby w 1616 postanowił ufundować kościół, wzorowany na włoskiej pustelni. W realizacji projektu pomagał Piotr z Poznania zwany Poznańskim.
I have nothing! noooothing!
ReplyDelete